>> FORUM DYSKUSYJNE PSZCZELARZY << REJONOWE KOŁO PSZCZELARZY NR 2 W ŁODZI WITA I ZAPRASZA
 

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POWITANIE / PRZEDSTAW SIĘ » POWITANIE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Powitanie

  
Piotronix
11.07.2016 11:49:10
Grupa: Użytkownik

Posty: 3 #2306469
Od: 2016-6-21
Witam wszystkich bardzo serdecznie !
W myśl zasady ,że to pszczoły wybierają pszczelarza - zostałem pszczelarzem.
A było to tak:
kilka lat temu w domu na działce po moim ojcu - pszczółki osiedliły się pod podłogą - pomiędzy domem a piwnicą.
żyły tak sobie spokojnie wlatując poprzez kratkę wentylacyjną w ścianie zewnętrznej domu.
Podpatrywane ku mojej uciesze i w pełnym bezpieczeństwie - jako ,że nie w głowie mi było niepokoić czy tym bardziej usuwać rodzinę.
Co roku też roiły się - co widziałem tylko po fakcie - bywając w weekendy.
- no i wreszcie w tym roku - udało się być świadkiem takiej rójki:
Było to coś niesamowitego.
około godziny 14-tej w końcu czerwca w upalną niedzielę wychodzę na dwór , patrze a tam tysiące pszczół wokół domu. - czarno wszędzie...
Poleciałem szybko po telefon aby to nagrać , jednak gdy roztrzęsiony sytuacją wychodzę z telefonem - patrzę - cisza i widok czarnej chmury oddalającej się nad polami...
Wsiadłem więc na rower i szukałem w całej okolicy w stronę gdzie leciały.
- jednak bezskutecznie /ani jednej pszczoły/
po kilku godzinach wracam podłamany ,że i tym razem nic...
Cieszyłem się jednak ,że została mi połowa silnej rodziny w ścianie domu - bo wyloty i przyloty z pożytków - częste jak zawsze.
No i wieczorem niespodzianka !!!
- nadeszły chmurki , zaczął kropić deszczyk - patrzę a ''chmura'' - wraca !!!.
Tym razem - udało się wszystko pięknie nakręcić.
- Wypłoszone deszczem - wróciły do gniazda !
/ale to był widok.../
tysiące pszczół siadających na ścianie i pospiesznie wędrujących do wejścia do gniazda...
Wieczorem niestety musiałem wracać do domu /200 kilometrów/ do obowiązków i pracy.
Przez cały tydzień - wyszukiwałem informacji na forach w necie...
- za tydzień pojechałem tradycyjnie na weekend na działeczkę - wyposażony już w pożyczoną od wspaniałego człowieka - pszczelarza z rodziny - rojnicę i ramki w węzą i suszem - wewnątrz.
Przyjechałem i postawiłem skrzynkę przy ścianie w pobliżu wejścia do gniazda.
Jednak nic specjalnego nie zaobserwowałem.
Przyszedł kolejny weekend - przyjechałem w piątkową noc z nabytym nowym ulem warszawskim poszerzanym - bo instynktownie czułem ,że coś tam będzie...
Pierwsze kroki z latarką - oczywiście do rojnicy !
Patrzę - BINGO ! - rojnica pełna i aż czarno na zewnątrz od pszczół , które nie zmieściły się wewnątrz...
Przełożyłem więc z rana ramki czarne od ilości pszczół do nowego ula a rojnicę - także czarną od nie mieszczących się pszczół - oparłem o wylotek ula.
- wszystkie grzecznie przeszły do środka ula - gdzie pospiesznie przygotowałem w nocy ramki z węzą.
No i taka to historia początku pszczelarzowania - mam nadzieję ,że nie zanudziłem...
- dziś po miesiącu mam już 5 rodzin w nowych , wykonanych własnoręcznie - ulach.
- W planach przed zimą - minimum 10 rodzin - choć konto już na dużym minusie...
Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za tak długie powitanie - Piotr.




Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POWITANIE / PRZEDSTAW SIĘ » POWITANIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny